Newsletter subscribe

Zdrowie i uroda

Herbaty angielskie podbijają serca Polaków

Posted: 12 kwietnia 2016 o 15:05   /   by   /   comments (0)

Konsumenci, którzy szukają dobrych herbat i zamiast najtańszej herbaty decydują się na wybór nieco droższych gatunków, często odwiedzają sklepy specjalistyczne z herbatą i pytają o herbaty angielskie. W świadomości Polaków istnieje przekonanie, że herbata angielska to herbata doskonałej jakości, bo co jak co, ale herbatę to Anglicy robić umieją. Tymczasem nie jest to do końca prawda, bowiem w Anglii herbata nie rośnie. Krzewy herbaciane uprawiane są w znacznie cieplejszym klimacie – na przykład w Japonii, Chinach, a także na Sri Lance, dawniej zwanej Cejlonem. Wiele herbat, szczególnie czarnych, pochodzi z Indii. Możemy spotkać także herbaty kenijskie, nepalskie. Skąd zatem określenie herbaty angielskie?

Otóż angielska herbata to tak naprawdę mieszanka różnych gatunków herbat. Wśród angielskich herbat spotykamy właściwie tylko herbaty czarne, bo Brytyjczycy ukochali sobie ten właśnie napój. Herbata, która wchodzi w skład angielskich mieszanek to na przykład herbata cejlońska czy indyjski Assam – mocna, czarna herbata o lekko muszkatelowym smaku.
Polacy chętnie kupują angielskie herbaty z dwóch powodów. Po pierwsze, przyzwyczailiśmy się do myśli, że najlepsza herbata to angielska herbata i to przyzwyczajenie w dużej mierze decyduje o naszych zakupowych upodobaniach. Ale nie tylko przyzwyczajenie. Kupujemy angielskie herbaty także dlatego, że to dobre mieszanki czarnych, wyrazistych herbat. Polacy lubią pić herbatę, która ma intensywny kolor i równie wyrazisty smak. Z tego powodu niektórzy konsumenci, próbujący zielonych herbat mówią, że nie do końca się one zaparzyły – bo zielona herbata ma delikatny kolor i smak, a my wolimy smaki mocniejsze. Herbata angielska ma mocny kolor, a jeśli zaparzy się ją dłużej niż przewiduje producent, na przykład kilkanaście minut zamiast kilku – możemy liczyć na to, że będzie niezwykle mocna i może nawet bardziej pobudzająca niż kawa. Dlatego herbaty angielskie tak chętnie pojawiają się także na polskich stołach, czy to do śniadania, czy do kolacji, czy do popołudniowego deseru.